Gdy ekstaza wojny przeminie, czerstwy chleb codzienności smakuje niczym delicje.
Vinter
Autor
15 April 2015, 19:59
czwarta władza w skostniałej pozie obojętności uzależniona od indukcji słowa w dotyku historii
15 April 2015, 19:52
..a wszystko w jej żarze płonie.
15 April 2015, 19:47
taka ekstaza to iskrzy w promieniu mil ,żeby nie powiedzieć lat świetlnych , dużo bezpieczniej jest sobie porozmawiać z radiem niż zatrzymać się obok niej na przejściu , choćby i na zielonym świetle
15 April 2015, 19:41
Też. :)
15 April 2015, 19:17
Szczególny rozdaj ekstazy to ten który wybucha w czasach rozejmu w świętych miejscach