Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gdy ból serce i duszę rozdziera,
zamiast psychologa wolę przyjaciela.

190 739 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • eveline2

    14 April 2010, 17:27

    Zgadzam się z Elą co do joty...nic dodać ,nic ująć...:)

  • Seneka 18

    14 April 2010, 17:24

    Racja Elu,nie dojdziemy prawdy,bo każdy z nas jest innym człowiekiem...
    Możemy jedynie pisać o naszych przyjaźniach...
    Z tym kochaniem też różnie bywa,pewnie też masz po części rację...ale przecież kochać człowieka to nic złego,nio chyba,że nastają kosmate myśli :)

  • Seneka 18

    14 April 2010, 17:16

    Hmm a właśnie przyjaźń dobry temat na dyskusję...Czy jest możliwa damsko-męska?gdzie są granice których nie można przekroczyć?Pewnie ilu ludzi tyle opinii na ten temat :)

  • narzekasia

    14 April 2010, 17:13

    odpychasz mnie ;P?

  • narzekasia

    14 April 2010, 17:11

    mogę Cię przygarnąć Mery ...... ☺

  • 14 April 2010, 13:06

    To prawda, jakoś mam awersję do tej instytucji... Pozdrawiam

  • Seneka 18

    14 April 2010, 11:42

    Hmmm bez przesady chyba każdy posiada przyjaciela...
    Nie koniecznie musi nim być ktoś nie związany z nami więziami rodzinnymi.Nasi rodzice są też naszymi przyjaciółmi,bracia,siostry,dziadkowie...
    Ale fakt faktem wato jest mieć przyjaciół bo dzięki nim życie staje się pełniejsze...Fajnie jest mieć wiedzę,że jest ktoś na kogo zawsze można liczyć i że ten ktoś zawsze może liczyć na nas...
    Najważniejsze jednak by pomaganie wzajemne dawało radość,wyzwalało w nas pokłady dobra którym chcemy się dzielić z innymi...Pomaganie jedynie z obowiązku to nic wielkiego...:)

  • narzekasia

    14 April 2010, 11:33

    .. oby tylko takowego posiadać .. :)

  • eveline2

    14 April 2010, 11:17

    Dobra myśl.i dobry wybór.Pozdrawiam:)

  • Piłkareczka*

    14 April 2010, 10:30

    Niektórzy ów takiego nie posiadają, ale myśl jak najbardziej pozytywna :) Pozdrawiam.