Tak, a ja kombinuje jednak i szukam ludzi, zeby zmienić system na bardziej otwarty na pasję człowieka, a nie na ten pęd. Podoba mi się to co pisał Redfield w 9 przepowiedni, co proponują Nawgatorzy Jutra, bo teraz to chore jest, ze kasę ma 1 procent ludzi, a są tacy którzy umierają z głodu i pragnienia, gdy Banki Żywności niszczą tysiące ton zapasów, bo nie ma kto tego rozdystrybułoać, naprawde coś z ludzkościa jest nie tak i to widać i trzzeba reagować i poskładać to bez forsy. Utopia? Woda zycia nie istnieje, ale warto po nia iść.
Dlatego szanuję tak bardzo ludzi bezdomnych, a poznałem ich wielu, a i też Tych, którzy wybrali włóczęgostwo z premedytacją - my jesteśmy trybami. Tamci są żywymi dowodami na prawdziwość fraszki - lepszy wolności kąsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki. Też tak chcę, ale jest już za późno.
To musi iśc w parze - szkoła i rodzice, ale powiem szczerze podziwaim tych, którzy decyduja sie na indywidualne nauczanie i potrafią przy tym nie wyizolować swoje dzieci.