masz rację, ale nadal WPŁYWAJĄ - czyli są jakby 'poza naszą kontrolą' i stają się zwykle najsilniejszą motywacją w życiu człowieka - a tu już o krok od katastrofy.... Również fakt, że niektóre emocje wpływają na nas pozytywnie, jest motorem uzależnień, ryzyka, kompulsji, wszystkich "....holizmów" , ucieczki od tego, co trudne i pogoni za tym, co łatwe, szybkie i przyjemne... W ten sposób również te pozytywne emocje mogą z łatwością przejąć kontrolę nad naszym życiem i...zniszczyć je.