Delikatne muśnięcie ramienia. Niewielki gest, który wywołał ciarki na całym jej ciele. Wiedziała, że nie mogą pozwolić sobie na publiczne wyrażanie uczuć. Jednak niepohamowane pragnienie wygrało z rozsądkiem. Po kilku razach upojnej miłości z adrenaliną w tle złapano ich na gorącym uczynku. Lecz pomimo tego nadal czynili to, co dyktowały im serca. Każdy ma w sobie coś ze zwierzęcia. Najpierw przyjemność, potem rozsądek. Jednak wśród sztywnej racjonalności... Czy nie warto choć raz stracić głowę? Wszystko w granicach rozsądku.
Ale tej myśli nie da się skrócić. Piszę takie myśli, jakie mi odpowiadają. Nie będę ograniczać się do jednego zdania. Rozumiem, że to ma podchodzić pod aforyzm, ale w takim razie większość ludzi musiałoby mieć ukryte myśli. Ale rozumiem i dziękuję, postaram się skracać myśli na tyle, ile pozwoli treść.
Hmm... Ok trochę długa. Ale po co ten minus? Nie żebym nie przyjmowała krytyki z godnością, ale wydawało mi się, że ocenia się całość a nie tylko to jak długa lub krótka jest myśl.