Oj, bardzo chciałabym się wyspać.

A to zależy czy to nie był nasz kot. Ja też nie o tym a z tym moczem to też prawda. Odhaczam się. Dobrej nocy życzę a Autorce jak najbardziej dobrej nocy i miłych snów.

O kurczaczki.....

Wstrzymywanie płaczu może powodować zaburzenia psychiczne.

Artysta też ma rację:)

Przepraszam autorkę za tą autopromocję ale myślę że na temat myśli jako opinia.

Krzyk miłości

Łza po policzku
Na blat biurka
Kap, kap

Jak deszcz o szybę
To nie ciało płacze
To krzyczy serce

Krzyczy „ Wracaj”
I mnie znów
Ukochaj

Lecz brakuje już słów
Brakuje też sił
Choć wiadomo też

Że to ja zawiniłem.
To Ja !
To ostatnią szansę

Daj mnie
Niech Miłość
Znów odżyje do Ciebie

Niech serce śpiewa
I łzami szczęścia
Świat zalewa

W każdym razie mi poprawia humor, troszeczkę, ale zawsze coś, nie wiem jak Wy... :)

:)

.

Zgadzam się Natalio z Tobą.