Czy istnieje chwila która może pomóc mi nasycić duszę moją, tą nienawiść, tą tęsknotę, tą frustrację, tą miłość?
Czy to wszystko będzie wciąż trwało w nieludzkim, nieszczęśliwym wirze niezrozumienia i bólu?
Chociaż teraz już wiem, dlaczego nie potrafię uronić łzy... wiem już dziś, że to wszystko dookoła mnie, nie ma w sobie piękna... to tylko puste dusze, żerujące na tym... co dla mnie już dziś nic nie znaczy.
Autor
2372 wyświetlenia
14 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!