Bzdury - są istotą więc człowieczeństwa, choć może to bzdura co piszę, lecz silna bzdura może napędzać żywot nawet przyszłych świętych i poddadzą się twierdzy, że miłość zamyka się w swojej sile bzdury, w której istnieją różne typy silnych bzdur, twardo stąpających po ziemi, aby móc się odprężyć do granic słabości, nawet jeli chodzi im tylko o ideologię bzdury człowieka, to i tak są siła, w której miłość to domena słabośći człowieczych. I to na razie tyle.
... człowiek silny nie potrzebuję miłości by się poddać... potrzebuje jej by stałe nie okazywać siły, by móć się odprężyć... czasami nawet do granic słabości...