Pragnienia bardzo często nas zwodzą , osobistymi fobiami Nie mniej jednak postaram się im podkręcić wyobraźnię intuicją, zabawiając w miedzy czasie swoimi tekstami ;) Pozdrawiam ;)
Natalio bardzo dziękuję, jednak swoich znajomych, jako że moimi nie są, przedstawiaj lepiej pod swoimi tekstami, tak chyba będzie lepiej dla nich i dla wszystkich, którzy z niecierpliwością pragną ich poznać. Pozdrawiam. :))
Madź, czyli to dobrze, że źle? Hmm, któż trafiłby za kobiet myślenia tokiem i serc poplątaniem? ;) Miłego dnia. :))
Zdecydowanie zyskała , a ja w między czasie będę Ci powoli przedstawiała'' moich dobrych znajomych'' , bawiącymi się ''ostatnim pożegnaniem '' pod projekcję , dla zabicia czasu , może jakiś numerek rejestracyjny dorzucę w między czasie . Pamięć wprawdzie mam dobrą , jak prawiła pewna córuś z więzi , która zwie się potocznie zmową milczenia ale do tych krótkich zakwalifikowano ją w pewnych kręgach niepewnych poprzez diagnostyczny przypadek , u Ciebie będzie miała bezpieczniej Oby nam się , na tą naszą kolędę bezśnieżną darzyło jedynie ludzką życzliwością , tą szczerą , a podrabianą ;)
Madź, chcesz rzec, że po prostacku potraktowałem temat? Przykro mi, miałem nadzieję, że weźmiesz pod uwagę zjawisko załamania światła. W smoczym oku. :)
Natalia, przykro mi, nie było mi dane poznać najlepszego zakonnika, ani innych przez Ciebie wymienionych osób, a grubasa nie mi oceniać, to tylko historia, jak wiele innych, ale w ustach dziecka zyskała dodatkową wartość, mam nadzieję. :)