wspaniałe.

Dobry wieczór Artuś:)

OM, czasem na skale pisane...

Aga, czas tak, my niekoniecznie;)

Dziękuję za wpisy, miłego wieczorku Wszystkim:)

Czasem wspomnienia i łzy...

Miłego dnia. :)

Adnachiel, ta magia jest w Waszych rękach;)

Fausti, podoba mi się Twój trop... ;)

Tomku, ot tak palcem na piasku pisane;)

Pawle, ... i jeszcze trochę by się tego znalazło:)) Miło mi Cię widzieć tutaj po raz pierwszy chyba?;)

Artuś, kamieniejemy by trwać.... A Ty znów mnie czytasz roentgen'em;p :))

Aniu, taka sobie, ale dziękuję za to, że tak często tu zaglądasz:)

Zaskakujecie mnie ogromnie tym jak mnie czytacie i że wciąż mnie czytacie, dziękuję bardzo, bardzo serdecznie:)
Miłej soboty Wszystkim:)

Każdy kamień pamięta krople potu, łez strumyki, dotyk dłoni, kopyt, kół, każdy ciężki jest od krwi weń wsiąkniętej przez lata i dlatego jest taki zimny i twardy. Inaczej serce by mu pękło...
Piękna myśl.
Pozdrawiam. :)

i ciężkie maszyny i granaty i pogoda i człowiek z kilofem... dobra wygłupiam się, muszę przyznać, że świetna myśl :)

Świetnie podane ;)

zacierając ślady człowieka?

:)

Twoje myśli są... magią.