czasami mam ochotę wystawić w powietrze środkowy palec i ruszyć przed siebie, lecz gdy robię pierwszy krok ku wolności, przypominam sobie o ludziach, którzy mnie nienawidzą i o ich reakcji, kiedy zobaczą, że się poddałam... wtedy zbieram siły i zostaję, by nie dać im tej cholernej satysfakcji
942 wyświetlenia
34 teksty
1 obserwujący
10 March 2014, 21:14
Zobaczymy czekam na więcej niedepresyjnosuicidowomelancholijnomonotematycznych myśli ;)
10 March 2014, 21:02
Zdałam sobie sprawę, że jeżeli się poddam, ci, którzy mnie nienawidzą, będą mieli satysfakcję z tego, że mnie pokonali :)
10 March 2014, 20:56
Łał widzę butność tak miło kontrastująca z poprzednimi depresyjnosuicidowomelancholijnomonotematycznymi myślami. Miło ;)