Możesz mu nawet powiedzieć, że palenie jest jak wbijanie sobie kolejnych gwoździ do trumny. To i tak nie poskutkuje, bo on będzie myślał, że te gwoździe w końcu zardzewieją i wypadną, a sam zostanie uleczony.
wiem coś o tym, bo sama trwam w tym nałogu już kilka lat .. :( Na wykładach mówili natomiast, że zazwyczaj dopiero 7 próba rzucenia palenia jest skuteczna, także ciągle wierzę, że i mnie się uda! :)