Moniko, mam podobnie. Dlatego postanowiłem się z autorką wiersza podroczyć. To także ukłon w stronę tych, których miłość jest trudna, bo z różnych powodów ma dom tylko w wyobraźni. Wzajemnie. :)
Ewo, Ty mi powiedz. Wzajemnie. :)
Bogdanie, nic nie paliłem, nie traktowałem promieniowaniem z jedną niewiadomą. ;) Tak, czasem nadzieja jest wszystkim, co mamy... od mamy... :)
Beato, niewidomi mają w wyobraźni wielokrotnie więcej, niż widzący potrafią dostrzec... Bo tak i już. :) Fajnie Ci się skojarzyła. :)
Agnieszko, dobrze Ci się skojarzyło. :) Miłego wieczorku. :)
Agnes, apatia jest pasqudna, ale zarzucanie mi, tudzież Marysi nieznajomości tematu jest ciosem poniżej pasa. :P Hmm, to wokół? Wiśka wio, łatwo powiedzieć. ;)
Magdo, dziękuję .. :) ..
Bardzo Wam dziękuję za Waszą obecność i miłe słowa. :)