Menu
Gildia Pióra na Patronite
nowaa

nowaa

-co sie dzieje z Anką?
- ehh, nie domyślasz sie prawda?
-no nie bardzo, ale widze ze cos z nią nie tak ostatnio
- wyjasnie Ci o co chodzi, bo juz dluzej nie moge patrzeć jak sie męczy..
-męczy? tzn?
-na początku nie chciala mi powiedzieć co sie dzieje, chociaż zauważyłam ze od jakiegoś czasu chodzi troszke smutna, pomimo ze starała sie to ukrywać. Gdy próbowałam sie dowiedzieć, zbywała mnie mówiąc że ona o swoich smutkach nie chce nikomu mówić, bo wtedy ta druga osoba-sluchajaca wczuwa sie i jej równiez jest smutno do konca dnia, a ona wtedy czuje sie za to winna. Gdy ja w końcu przekonałam,opowiedziała mi wszystko.
Że jakiś czas temu odezwałeś się do niej co ją zaskoczyło, ale ok.. raz , drugi.. poszliście na piwo, potem przerodziło sie to w przyjaźń i tak było przez pewien czas. Spotykaliście się, rozmawialiście, zachowywaliście się normalnie jak przyjaciele. Pamiętam.. mówiła mi wtedy ze aż sama się dziwi ze taka damsko-męska przyjaźń może istnieć, bo ani ty ani ona nic do siebie nie czujecie. Ale to było tylko chwilowe, bo po jakimś czasie, poczuła coś do ciebie.. za każdym razem gdy miała się z tobą spotkać,serce jej mocno biło, robiło jej się gorąco, gdy widziała twoje usta ledwo powstrzymywała sie by Cie nie pocałować, a w oczy mogłaby się patrzeć cały czas z uśmiechem na twarzy. Marzyła wtedy by chociażby z błahego powodu, się do ciebie przytulić, abyś ty odwzajemnił ten uścisk.. przez krótki okres łudziła się ze może jednak.. może ty też to poczułeś. Jedak nie dawałeś żadnych znaków. I tak jest do teraz, ona cie pragnie ale wie że ma dwa wyjścia, albo ci powiedzieć co czuje co mogłoby się skończyć zerwaniem waszej przyjaźni, jeśli ty byś jej powiedział ze nic do niej nie czujesz. Albo może trwać w tym dalej, powstrzymując się dzień w dzień od przytulenia/pocałowania cie.
Ostatnio nawet kręciła z pewnym chłopakiem, mówił jej jaka to ona jest wspaniała i kochana. Ona podczas spedzania z nim czasu, zapominała o tobie. Co było dobre dla niej. Jednak ten chłopak zakończył z nią znajomość mówiąc jej że jednak czuje nadal coś do swojej byłej dziewczyny, co było dla niej ciosem prosto w serce. Od razu przypomniałeś jej się ty. Teraz udaje za każdym razem twoja przyjaciółkę gdy się spotykacie, gdy tak naprawdę skrycie cie kocha.

441 wyświetleń
8 tekstów
0 obserwujących
  • Patiii

    16 December 2009, 00:08

    znam to...
    boli jak nie wiem...
    trzeba mieć nie lada siłę, by tak udawać i skrywać uczucia...

  • 15 December 2009, 20:56

    nowaa gdzie ty się chowałaś? ;)

  • nowaa

    15 December 2009, 20:40

    Mely, widze że tkwimy w tym samym.
    Mam cały czas nadzieję,że może... może jednak coś sprawi by mnie nie postrzegał jako przyjaciółkę, a raczej jako osobę z którą chciałby być,dzielić się swoimi zmartwieniami jak i szczęśliwymi momentami z życia trzymając mnie przy tym a rękę.
    Chociaż, teraz wystarczyłoby jedno.. by mnie przytulił.

  • Niemozliwa

    15 December 2009, 20:35

    chciałam napisac to samo xd ze fajny avatar.

  • 15 December 2009, 20:21

    historia poruszająca i bardzo podobna do mojej ... :)