Cisza i spokój... Którzy dziś nie pragnie tych dwóch upojnych chwil mieć tylko dla siebie. Bez obowiązków, bez pracy, tylko my i ta kusząca chwila, delikatnie pieszcząca piórkiem spokoju i kołysząca zmysły ciszą. Tak bardzo upragnione, które mamy wręcz na wyciągnięcie naszych rąk i niespodziewanie...
Na myśl nie pasuje, ja bym dała to jako opowiadanie, bo talent do jakiś wyobrażeń masz - brakuje tylko obszerności i pomysłu, na przekazanie tegoż konkretu - spróbuj, a nuż się uda ;)