Chyba nigdy tak naprawdę nie byłam zakochana. Nigdy nikt nie złamał mi serca. A może po prostu nie mogłam rozpoznać miłość? Może ją spotkałam tylko nie wiedziałam, że to ona? No ale podobno to się wie. To się czuję... Tak wiec chyba jej nie spotkałam. Tak czy inaczej jestem chyba szczęśliwa. Jest mi z tym dobrze. Ale czy na pewno? Kiedy myślę, że może jednak spotkałam tego jedynego i nic nie zrobiłam ogarnia mnie smutek i przerażenie. No ale jeszcze wszystko przede mną. Jeszce pewnie kogoś pokocham tak mocno, że będę wiedziała, że to on. Jeszce ktoś złamie mi serce. Jeszce z kimś będzie mi na prawdę dobrze i będę na prawdę szczęśliwa. Prawda?
Rozpamiętywanie przeszłości to najwiekszy morderca marzeń. Nie żałuj minionych chwil, tylko odważnie, z uśmiechem na ustach stań na przeciw czekających Cię przygód.