chłodzi rozgorączkowaną głowę
koi ból i obmywa kurz codzienny
pozwala spojrzeć prosto w oczy
zarozumiałemu słońcu
znam ją
piękne i czyste źródło życia
nic o niej nie wiesz
to ona topi twój uśmiech
odbiera siły i nadzieję
kradnie oddech ostatni
bo w głowie
ktoś jej zawirował