Menu
Gildia Pióra na Patronite

Chęć życia wypływała z każdego jego gestu, zachowania. W wyobraźni szukamy tego uczucia, gdy był blisko... Poszukujemy chwili, w której czuliśmy jego ciepłą dłoń, a we wspomnieniach odnajdujemy obraz, który przedstawia jego twarz. Przypominamy sobie charakterystyczne płomienie tętniące życiem w jego źrenicach. Więź jaka wciąż nas z nim łączy pozwala odtwarzać ten znajomy głos, za którym tak tęsknimy. Więc dlaczego tak się stało? Dlaczego śmierć odbiera nam tych, których tak kochamy?

503 wyświetlenia
11 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!