Menu
Gildia Pióra na Patronite

Chciałam móc przyznać, że zapomniałam o wraku człowieka, którego spotkałam w parku. Że było to coś zwyczajnego, co mogło zdarzyć się każdemu. Że zupełnie nie miało wpływu na to, co później działo się ze mną. Tylko... Dlaczego miałabym kłamać? Okłamywać ciebie, siebie... Powiedz mi, proszę, dlaczego widziałam wyraz twojej twarzy tam, gdzie nie powinno go być? Twój bezradny wzrok spoglądał na mnie z odbicia w szklance. Czy naprawdę nie mogłeś dać mi spokoju? A może to ja nie potrafiłam wypędzić cię ze swoich myśli?
Co mnie w tobie zafascynowało? Co sprawiło, że nie dałam rady, nawet siłą woli cię od siebie odpędzić? Wtedy nie potrafiłam tego nazwać. To coś nie posiadało nazwy, gdyż wątpiłam, że ktokolwiek przede mną doświadczył podobnej sytuacji.
Ciekawość? Chęć odcięcia się od monotonni każdego dnia? Litość? Fascynacja twoją osobą? Do tej pory nie udało mi się odkryć, co to było...

2959 wyświetleń
19 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!