Autor
Dodaj odpowiedź 30 June 2011, 20:21
0 myśl jest... niestety prawdziwa.
Czuję się jakbyś zinterpretowała moje wilki :). Pamiętasz? chodzi o to samo, ale różnie się to widzi.Odpowiedź 30 June 2011, 13:41
0 Marlena ... Ja wiem i Ty wiesz... obie czujemy.
Mam nadzieję, że jak już będziesz w "niebie" to napiszesz do mnie ...krótki list.
Całuję Cię mocno!Odpowiedź 30 June 2011, 13:20
0 Nasz wybór, nasza decyzja a ciężar...jakiś nie pasujący do naszej wytrzymałości!
Oleńko, świetna myśl!!!
Ściskam resztkami sił ;)
Odpowiedź 30 June 2011, 13:14
0 Tak, to brzemię emocjonalnego ciężaru pozostawia coraz to dotkliwsze pręgi wrzynające się w naszą duszę...
Odpowiedź 30 June 2011, 08:32
0 "wytrzymałe dusze" - Ci z dość elastyczną cierpliwością i granicami zrozumienia.
Odpowiedź 30 June 2011, 08:30
0 Więc spakować niepotrzebne emocje w paczkę.
Wysłać je na koniec świata bez adresu zwrotnego.
Delektując się lekkością swobodą i tym, co przed nami…Odpowiedź