Dla niektórych bycie sobą polega właśnie na straszeniu i opluwaniu innych - i to jest najgorsze że wybierają właśnie tę część siebie by "zaistnieć"... PS. Jak zwykle ciepło pozdrawiam autorkę
''Trzeba być silnym...'' ,świetnie to ujął Mirek. Wszyscy jesteśmy sobą jak śpimy...w takiej szacie nie wypada do pracy...itd. Niestety po przebudzeniu dostosowujemy się do okoliczności dnia... Jednak myśl dobra, ''jestem za.'' Nie odchodźcie!, jak ktoś w myśli to ma. Weny życzę :) Pozdrawiam Onejko :)