Menu
Gildia Pióra na Patronite

(...) bo trudno jest o tym zapomnieć. Czy ja chciałem, by odebrano mi rodziców w wieku 9 lat? Nie chciałem. Zostałem z Tobą babciu, bo moi rodzice nie utrzymywali z nikim innym kontaktu. Postawili wszystkie karty na moją przyszłość. Pracowali, by mi było w przyszłości dobrze. I po co było to wszystko? Straciłem ich. Bo mój ojciec śpieszył się do domu. Do mnie. To poczucie winy, mimo, że nie powinienem go mieć, jest przyszyte do mojej skóry. Prześladuje mnie każdego dnia, gdy wsiadam do samochodu. Każdej nocy, gdy próbuje zasnąć. A teraz patrzę na Ciebie, na jedyną osobę, która przez tyle lat zastępowała mi i matkę, i ojca. Dała dobre wychowanie. A przede wszystkim miłość, której tak bardzo potrzebowałem. Nie możesz mnie zostawić. Nie teraz, gdy próbuje stanąć na nogi. Proszę..-łzy spływały po jego dwudziestodwuletnim policzku, gdy patrzył na babcie poprzypinaną do różnych aparatur, które ratowały jej życie. Elektrokardiogram ukazywał jak słabo bije serce, wielkie serce staruszki.

146 971 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • Bloou

    19 February 2010, 19:05

    Niby nie powinnam dać plusa, bo to treściwe nie jest, ale piękne !
    +

  • dice

    25 September 2009, 20:25

    Mam świeczki w oczach.

  • kkasiulek162

    20 August 2009, 22:58

    piękne..

  • trojanek

    7 August 2009, 17:53

    To jest piękne i smutne, ale jakoś dziwnie mi brzmi fragment "łzy spływały po jego dwudziestodwuletnim policzku"...

    Plus za "myśl" ;)