Ból, samotność, śmierć...nic tak bardzo mnie nie przeraża jak to, że mogę stracić możliwość odczuwania ciepła tych niewielu osób, które tak wiele dla mnie znaczą.
Ból jest miarą odczuć, samotność wyraża ich zacznie, a śmierć.. to już zależy od wiary.. Myśl świetna lecz śmierci bym nie wymienił.. Witam po przerwie ;)