Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bóg skazał nas na dożywocie
Bez prawa do warunkowego zwolnienia
Za to z możliwością pośmiertnej rehabilitacji.

19 961 wyświetleń
105 tekstów
79 obserwujących
  • literacka

    6 February 2010, 17:59

    Bardzo przemawiające...
    Podoba mi się:)

  • Nadziana

    5 February 2010, 20:20

    Zawstydziłeś mnie :D
    Dziękuję :-)

  • comatose

    5 February 2010, 20:10

    Jestes wspaniałą i mądrą dziewczyną/kobietą, a wczoraj zaskoczyłaś mnie przy trafnej interpretacji mojej myśli:)
    Lubię Twoje myśli.

  • Nadziana

    5 February 2010, 19:44

    hehe, mnie się to kojarzy z rehabilitacją Jacka Soplicy z "Pana Tadeusza" :)

    Oczywiście "wyrok" jest tu metaforą i zarazem takim jakby porównaniem.
    Dożywocie - życie do momentu śmierci, czy to ze starości, choroby, czy w wyniku samobójstwa lub wypadku. W takim rozumieniu "dożywocie" wydaje mi się sprawiedliwym wyrokiem, bo wszyscy jakby zaczynamy z tym samym kiedy rozpoczynamy życie i od nas zależy, jak je sobie ułożymy, a po każdego z nas przyjdzie potem śmierć - też podobno sprawiedliwa.
    "Warunkowe zwolnienie" rozumiem tu jako "urlop od życia", który chętnie byśmy czasem wzięli :) ale niezbyt jest to wykonalne :)
    A "rehabilitacja" - mam nadzieję - pewien rodzaj wynagrodzenia nam naszych cierpień.

    pozdr ;)

  • comatose

    5 February 2010, 16:32

    Zastanawiająca i ciekawa myśl .
    Pośmiertna rehabilitacja brzmi optymistycznie ;)