Menu
Gildia Pióra na Patronite

bez różnicy przed i po szkodzie

przybyła na koniu jak śnieg białym
śniada niewiasta ze szramą na policzku

przed wrogami z zewnątrz i z wewnątrz
znów tylko ona nas uratować może

104 571 wyświetleń
933 teksty
104 obserwujących
  • 13 December 2013, 14:07

    ;)))

  • 13 December 2013, 13:52

    Nie wiem, czy godzien yestem na niej przesiadywać? ;)
    Dziękuję. :)

  • 13 December 2013, 13:47

    Właśnie , użyłam alegorii talizmanu , w kontekście sarkazmu umyślnie, podkreślając ów sarkazm , ironią zakrwawionego prześcieradła na dokładkę .. bowiem czary mary , horoskopy , wróżby , zabobony i talizmany są niczym wobec najwierniejszego doradcy serca , jakim jest skrócony Dekalog oraz miłowanie bliźniego jak siebie samego.
    Nie chcę się chwalić , ale moja kozetka ma już nawet swoje logo , może z niezbyt wyszukaną nazwą ale jednak , nazywają ją upierdliwą ;) nawiedzoną i rozgadaną , to zależy na której fali bazy danych serfujemy
    A z Tobą można porozmawiać .. Yesteś , nie tylko bywasz..
    I właśnie to cenię w Tobie najbardziej
    Pozdrawiam ;)

  • 13 December 2013, 12:49

    Talizmany, święte drzazgi, kamienie, kości, magia "gwarantująca" szczęście, albo amulety, śmieszne zasieki przed złem, przed nieszczęściem... to wszystko zabobony, na których ktoś zarabia w taki, czy inny sposób. Kiedyś napisałem taką niemyśl o pewnym kamieniu...
    za który życie oddawano... Prawdziwa świętość jest człowieku, jeśli jest...
    Ale czasem pewne drobiazgi, symbole pomagają człowiekowi w jego drodze.
    To nie jest apel, akt oddania, raczej wiatru wycie na pustyni.
    Jakimś magicznym przedmiotem jest Twoja kozetka, tuli obydwa. :D
    A w ogóle, to sen jest zdrowy i czyni kobietę piękną. ;)
    Miłego dnia. :)

  • 13 December 2013, 06:03

    W dziewiczej świątyni symbol szczerego oddania jest jedynym prawdziwym talizmanem ,
    nie zakrwawione prześcieradło bynajmniej , chociaż kto wie , być może , być może , nie zbadane są wyroki Boskie.
    Apel szczerego oddania , w bezgranicznym zawierzeniu tej jedynej , zapewne nie zaszkodzi
    , nawet na tym portalu , skoro już Yest ;)

  • 13 December 2013, 03:29

    A jednak asertywność i skromność, nawet siedząc na kozetce tylko jednym pośladkiem potrafi wybrnąć z każdej sytuacji ;) integrując się z nią całym sobą ;)
    Pozdrawiam bladym świtem
    i uśmiechu życzę ;)

  • 12 December 2013, 22:54

    Onejka,
    Tak, tylko czasem płakać się chce, jak naród prawieżewybrany głupszy co dnia i... ostał mu się ino sznur...
    Pozostaje nam wszystkim wiara, bez względu na przekonania... ;)
    Dziękuję. :)

    Awatar,
    na naszych plażach spotkać można jedynie podróbkę butlonosów, a matki boją się, by ojcowie nie widzieli białych myszek... ;) Dzięki za wizytę i odlotowy komentarz. :)

    Natalia,
    wybaczam Ci tę wnikliwą psychoanalizę, nie gniewaj się, że tak niedbale siadłem na kozetce. ;)
    Mam w zwyczaju nie mieć zwyczajów. ;) Nawiązuję czasem do różnych symboli, jeśli uznam, że
    ktoś skojarzy. Ale symbole są przecież tylko drogą do celu. Może to sarkazm, a może tylko chęć pokazania, że coś jest nie tak?...
    Wcale nie trzeba mnie odgadywać. Nie yestem portalową zagadką.
    Każda refleksja jest na wagę złota.
    Dziękuję i pozdrawiam. :)

  • 12 December 2013, 14:35

    Ty nie masz w zwyczaju nawiązywać do symboli kultu, z zasady, piszesz o emocjach
    , o uczuciach , wyrażasz w swoich myślach sarkazm , ukrywa się on zawsze w niezwykle zagadkowej formie .
    W tej myśli , również nawiązujesz do emocji ,myślę , skojarzenia to przekleństwo , przecież nie każdy z nas posiada perfekcyjne zdolności indukcyjne
    Nie jesteś złosliwy i bardzo trudno jest Ciebie odgadnąć na łamach portalu .

    Wybacz , to tylko moja osobista refleksja wkradła się w definicję opinii, mam nadzieje ,że nie będzie Ci to przeszkadzało
    Pozdrawiam ;)

  • awatar

    12 December 2013, 13:12

    co za fantazja,
    czarna madonna na białym koniu
    gdy plaże połykają długonose rekiny
    a białym wielorybem matki straszą

  • onejka

    12 December 2013, 13:11

    Polacy jedną mają tylko Pocieszycielkę i Wybawicielkę, Ona nigdy nie zawodzi, Święta idą, niebawem z Synkiem przybędzie, więc cieszmy się :)