Mają te same odczucia te same myśli te same pragnienia Jednak są chwile zwątpienia. Samo z siebie nic nie wynika... ona się stara i on też wytrwale daje jej poczuć, że miłość przyniósł. Lecz ona chce najpierw poczuć się bezpiecznie, mieć pewność, że ta bajka się nie skończy za chwil kilka. Więc jest ostrożna i czeka aż książe z owej bajki krok pierwszy zrobi i zapewni ją, że składane deklaracje są szczere i płyną prosto z ciepłego serca...
Jak skończy się bajka? Nie wiem czy chcę wiedzieć.