Menu
Gildia Pióra na Patronite

atlantyda

jak śmiała powstać z martwych
fal po tylu latach
miała zatonąć przecież w morzu
głupoty krwi i alkoholu
nie uwierzyła w dzieci swoich
marność i plugawość
znalazła własne geny w wielkich
których matką według dokumentów
był indianin
kto jej pomaga
skoro wszystkich mamy przecież w ręku
jak długo można czekać
by się kłamstwo stało wreszcie prawdą
żeby oddała swym sąsiadom
wiary nadziei i miłości prochy
i poszła na dno
gdzie jej miejsce
pośród mułu zapomnienia

104 493 wyświetlenia
932 teksty
104 obserwujących
  • Naja

    13 March 2018, 21:39

    Cmok, cmok... niech słodko śni Smok :-)))

  • 13 March 2018, 21:32

    Masz cmoka od smoka :* :))

  • Naja

    13 March 2018, 21:30

    Bo nie wytrzymam... :-)))

  • 13 March 2018, 21:29

    Ela, Ty słodka Szantażystko. :)))

  • Naja

    13 March 2018, 21:24

    Arturze poproszę o klucz do Twojej Atlantydy... Bo inaczej będziesz mnie miał na sumieniu...

    Rozkładałam symbolikę na części, układam niczym kostkę Rubika i nic. Nie wszystko mi pasuje. Ale mnie skręca z ciekawości i mojej interpretacyjnej niemocy...

    :-)))

  • 13 March 2018, 19:14

    Kawka bezmleczna dla Kati... ze smoczą słodyczą. :P

    Malusia, wielkie dzięki.
    Wzajemności. :))

  • Malusia_035

    13 March 2018, 09:30

    Fajny :)

    Pozdrawiam Yestem :)

  • kati75

    8 March 2018, 17:01

    postawisz kawę będziemy kwita:-)mleka nie pijam hahh;)p

  • 8 March 2018, 16:59

    Laski, bo się rumieńcem oblewam, a... wyobraźnia zaczyna szaleć. :P:D
    Dziękuję. :))

  • kati75

    8 March 2018, 16:54

    zgadzam się z Onejką:)