" A po jej policzku popłynęła kolejna łza, łamiąc serce na milion kawałków. Była zła przede wszystkim na siebie za to, że po raz kolejny ją rozczarował i za to, że była na tyle słaba aby znów przez niego płakać. Stała zaciskając pięści i powtarzała w myślach do niego: NIGDY WIĘCEJ MNIE NIE ZRANISZ!"