A mnie najgorzej boli to że to TY wyszedles lepiej na tym że to JA zerwalam.A miało być tak pięknie. Mialam bawić się , szaleć i odwracać wzrok gdy cię widzę. Jest tak zupelnie inaczej że do dziś się szczypię pytając się :A może to sen? Zostalam sama.Zabrales mi nawet przyjaciół. To ty się uśmiechasz a ja tylko gram szczęście. Niezle mi to wychodzi wiesz? Ale nocami dopuszczam do glosu łzy. Nie chcialbys słyszeć co mówią.. nawet je boli to tak bardzo że zaraz znikają...