Tak dokładnie tak jest i to na różnych płaszczyznach człowieka indywidualnego oraz wszelkich instytucji. A potem ludzkość cały czas jest nieszczęśliwa.
Tylko, że prawda jest, jak matka, tylko jedna. ;) Rzeczywiście, by ukryć, czasem drobne kłamstewko ludzie budują wieżowiec z półprawd... byle tylko nie wyjść na kłamcę... ;) Pozdrawiam:)))
tak lubię sobie słuchać tych bujnych tez ;) nic wtedy nie mówię.. zastanawiam się tylko czy rozmówca wierzy w to co opowiada ;P p.s. już nawet potrafię ukrywać śmiech.. i nie przeszkadzam pomysłowym kłamczuszkom, bo to urocze jest :))