Panie J Czasami zastanawiam się czy wszystko co mnie otacza jest na pewno realne.. Gdzie żyję i czy moje szczęście jest prawdziwe.. Czasami myślę, że kawa którą codziennie piję jest jak sok od Gumisi, który dodawał im siły.. Bo ta kawa proszę pana jest magiczna, kiedy ją piję myślami przenoszę się do Ciebie.. Do poranków, które byłyby bardziej słoneczne, a nawet deszcz nie byłby już taki smutny.. Z Tobą zwiedzanie świata wydaje się pokusą tak jak zjedzenie jabłka przez Ewę. Panie J myślę o panu, kiedy piję poranną kawę.. A piję ją codziennie w godzinach wczesno rannych. A pan o mnie pamięta?
Łukasz - kawa czasami sprawia że człowiek cieszy się tym życiem odrobinę bardziej, jeśli patrzy na drobiazgi - jeśli jest mną :) A ta kawa wypija do końca była aż tak niedobra? :D Marjan - właśnie tak się zastanawiałam jak to się nazywało ten magiczny napój :D Ela dziękuję bardzo :D Haha barista brzmi najbardziej blisko :D
Tylko 1 raz w życiu piłem kawe wtedy przegrałem 2 zakłady z rzędu 1 o pewną sprawę 2 zakład był taki ze wypije ja do końca :P Już kawy nie pijam wiem ze ode mnie nic nie zależy dlatego ciesze się życiem
Nigdy nie piłem kawy z mlekiem. Mocna kawa wcześnie rano, wprawia mnie w dobry nastrój. Żeby go nie stracić, tego nastroju, wypijam w ciągu dnia kilka, może 6.