Od zawsze, na zawsze.
Nie kocham Cię wcale, tylko moja dusza jakaś taka smutna, kiedy przechodzisz obok obojętnie.
~ K.K. Baczyński
I nie oczekuję już, że porozmawiamy kiedyś tak po prostu, o rzeczach błahych, nieistotnych czy o tym, co nas trapi. Nie wypatruję już Ciebie w tłumie innych zamyślonych twarzy przechodniów. Nie zastanawiam się co zrobić, by Cię móc chociaż zobaczyć na jeden krótki moment. I gdy leżę w łóżku, nie myślę, że byłoby cudownie, gdybyś leżał obok. Parząc kawę, nie zastanawiam się czy Ty też byś chciał. Nie marzę już o tym, żebyś trzymał mnie za rękę lub żebym poczuła zapach Twoich perfum.
Jednak przychodzi wtedy noc. Razem z nią sen, w którym powracasz. I wszystko, o czym tak starałam się nie myśleć.
Zawsze powracasz.
4952 wyświetlenia
100 tekstów
8 obserwujących