Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pewien poeta się zaaklimatyzował w Radziechowach
Wielbił wieszczył kochał prorokował
Pisał cudne strofy kolorowe
Wręcz pulchne barokowe
Zwłaszcza te o czerwonych na Matysce krowach

297 589 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!