E tam, biskupi każą radośnie pościć, a TY z takimi.

wczorajsze jako tako za dzisiaj to tylko się powiesić wypada

Natalio - jak wczorajsze popołudnie?

gorące źródła , trafiony zatopiony , suczka w celibacie

Dziękuję za opinię pod moim tekstem - życzę dobrego poniedziałku i spokojnego tygodnia w spokojnej chrześcijańskiej Polsce.

Dla mnie też powinna wrócić święta inkwizycja która broniła by zasad DEKALOGU , powinien nią przewodzić człowiek z opanowaną do perfekcji perspektywą, niezależny ateista , bowiem nikt inny jak właśnie on nie zna lepiej tzw '' zasad wiary '' , w kwestii zakładania rodziny natomiast powinny obowiązywać zasady prawosławia , bo cóż może wiedzieć o wychowywaniu dzieci , o wypracowywaniu kompromisu , jaki i dominacji w rodzinie ktoś kto jej nie ma , w zamian jedynie posiada stek teorii , który nagina , zależnie od okolicznosci , choćby i tych partyjnie dowodzących decyzyj nie , w danej chwili

Jest tak :
Dla Polaków katolików Franciszek jest niebezpiecznym heretykiem
Dla Polaków patriotów biskupi w większości to postkomunistyczni lawiranci
Dla Lewaków Franciszek jest oświecony
Dla patriotów lewacy to szmaty
Dla katolików biskupi bronią jedynie podstaw moralnych
Dla mnie powinna wrócić św. inkwizycja i bronić zasad wiary

Państwo z prawem ,,kościelnym""
Było by mlekiem i miodem płynące !!!

Obyś miał rację Grzesiu, obyś miał rację , jak na razie trudno jest odczuć jakąkolwiek pozytywną zmianę , układy rządzą , także wśród księży , powiem więcej , niektórzy nie mają żadnych zahamowań aby ten ''szczegół'' podkreślać na forum , już nie wspomnę o oficjalnym kamienowaniu psychicznym , bezpardonowym osądzaniu , z wykorzystaniem ''sztuczek '' podprogowego przekazu , także przez pozbawione wyobraźni ,wrażliwości jak i skrupułów poczynania tzw ''przyjaciółek od dewocjonalia '' , oraz ich ''posłańców''

Wszystko jest inne.
Zupełnie co innego.

Mają wszystkie narzędzia w ręku w tym momencie , mogą się odegrać choćby i na niewinnych obywatelach , za komunizm , to takie nasze polskie narodowe , po Mieszku , nie wiem jak biskupi wiem jak moi z podwórka, słyszę przez okno , ale przecież ktoś ''tych moich '' wypromował , ktoś był dla nich autorytetem , ktoś 26 lat temu na księdza Ryszarda zrzucił winę za posługiwanie się wyroczniami przeciwko parafianom osób trzecich , mało tego ktoś owa wyrocznię przekazywał z ust do ust kolejnym , następującym po sobie następcom wielebnym , tylko po to aby oni kontynuowali dzieło kamienowania , ktoś miał inne zdanie , ktoś był buntownikiem , a moze ktoś nie zna zasad fair play obowiązujących w zgromadzeniu , ktoś podzielił jego członków na tych lepszych i tych gorszych , nie zrobili to s ami miedzy sobą , logika sama podpowiada ciąg wydarzeń, jak i pobudki pseudo etyczne powstałe w głowach wymienionych na tle czysto autorytatywnym