O oczywistej oczywistości świtów
W czwartkowy ranek dumny mężczyzny ogonek
Potrzebuje mieć gorący pełen rozkoszy domek
Więc nieważnym czyś teraz w Krakowskiej Jurze
Kazimierzu Dolnym Szklarce czy Singapurze
Z gorliwością namiętnością radością przeto
Czyń swoją powinność jeśliś kobieto kobietą
Autor
297 594 wyświetlenia
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!