Menu
Gildia Pióra na Patronite

Prywatne szczęście.

lechitka

lechitka

Pamiętam jak dziś od małego w szkole mówiono, że przecież pieniądze szczęścia nie dają, że szczęśliwy czasu nie liczą. Pamiętam jak dziś gdy mieliśmy wytłumaczyć związki frazeologiczne: głupi ma zawsze szczęście, czy zezowate szczęście.

Nazywano mnie dzieckiem szczęścia, a ja do dziś nie wiem co tym ludziom siedziało w głowie.

Mnóstwo określeń: wakacje w Grecji, bluzka z najnowszej kolekcji wiosennej, wypłata, kolacja, lizak od chłopaka, sms od cioci, dobre wyniki z matematyki, nowa para szpilek, nowy telefon, poznanie nowych ludzi, zaręczyny, przepuszczenie kobiety przez drzwi, zrobione śniadanie do łóżka, telefon na dobranoc, 'kocham cię', wolny dzień w pracy, 6 z chemii, przebiegniecie 10km, wypicie piwa z przyjacielem... i wiele wiele innych.
Dla każdego jednego z Was właśnie jedno z tych zdarzeń przyniesie jutro szczęście.

Mówisz ale on jest szczęśliwy, ma nowego iPhon'a, ale czy zdajesz sobie sprawę, że może nie ma przyjaciół, a jego stary pieprzy się z sekretarką?
To jest szczęście?

Jedziesz do centrum handlowego, oglądasz nowe wystawy H&M'u i innych tego typu wystawek.. Żałujesz, że Twoi rodzice nie zarabiają po pięć koła miesięcznie i że musisz zadowolić się zwykłą koszulka z butiku dzielnicowego.
Nadal uważasz, że pieniądze szczęścia nie dają?

Wchodzisz do biedronki by kupić zakupy na kolacje, romantyczna kolacja z ukochaną osobą, zapowiada się piękny wieczór. Otwierają się automatyczne drzwi i widzisz żebraka ubranego w stare brudne swetry, zapewne pełne różnorodnego bałaganu i robactwa. Odnosisz się do niego z obrzydzeniem(nie jest tak?) i współczuciem.
A może ten stary facet jest szczęśliwszy od Ciebie, bo ma bułkę, a obok kartonik mleka co zapewni jemu żołądkowi spokojne popołudnie...
To nie jest prawdziwe szczęście? Bo marznie, nie ma rodziny, nikt go nie lubi... ale ma coś więcej niż zewnętrzny smród czy brudne włosy.

Skończ żyć według tego co Tobie przynosi szczęście.

Zacznij dostrzegać szczęście w codzienności, w najmniejszych szczegółach naszego życia. Uśmiechnij się do mężczyzny w budce z gazetami, zaproś koleżankę na kawę, zadzwoń do dawno niewidzianego wujka i zapytaj co u niego.

Szczęście to prywatny alfabet zdarzeń, dla każdego przyjmuje inna formę.

I nigdy nie zazdrość nikomu czegoś, bo nie wiesz jaką drogę musiał pokonać by dojść do tego.

8537 wyświetleń
128 tekstów
6 obserwujących
  • Maniek2012

    24 March 2013, 22:26

    to jest prawda:) często człowiek nie potrafi cieszyć się tym co ma, czasami może mamy wg siebie za mało pieniędzy czy szczęścia ale mamy np. dom czy jedzenie którego innym brakuje...
    Pozdrawiam ;)