Menu
Gildia Pióra na Patronite

bez powrotnie

... Loreyn miała dość takiego życia. Spakowała rzeczy i wymknęła się tego feralnego ranka 13.06.. Wieczorem była sama i uświadomiła sobie że nie może dłużej tworzyć tej iluzji wspólnego bycia. Była niepelnosprawna a do tego był jej potrzebny opiekun, nie zwariowany artysta wpadający czasem po ryzę papieru. Bez słowa, bezszelestnie udała się na miejsce z którego postanowiła oddalić się stąd raz na zawsze, bez powrotnie.

129 194 wyświetlenia
1419 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!