czwarta pięćdziesiąt dziewięć
wiesz
jest w tobie krótki wiersz
co zmierzchem na poduszce się kładzie-
czwarta pięćdziesiąt dziewięć popełniony
najcichszy ze wszystkich poranków-
a jeśli poranek to tylko po to by tęsknić i uczyć się
zapominać
w tobie najcieplejszy styczeń tego roku-
świt dniał gęstym powietrzem
pamiętasz
na piękno czeka się jak na listonosza
w strugach deszczu
zachlapanych butach
przyjdzie
*Łukaszowi. By wciąż trwał.
Autor
8343 wyświetlenia
76 tekstów
43 obserwujących
Dodaj odpowiedź 3 May 2013, 23:13
0 Dziękuję. Dawno mnie nie było, ale chyba powoli zacznę wracać. Również pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedź 3 May 2013, 22:53
0 Jednak jak się chce, to się napiszę dobrą poezję.
Dziękuję. Pozdrawiam.Odpowiedź