Z huraganem ramion Topione gorące pragnienia Zderzają się jak tornado Porywają na siebie Namiętność fal W szaleństwie ciał Karmią się swoją dzikością Rozbite brzegi Ciepłe oddechy Zagryzane czułością Upojeni swoim nektarem W lawinie pocałunków Oliwkowy masaż ciała Podniecające zmysły Zaklęte szepty Nieprzerwalnie w sobie Odkrywane miejsca nieodkryte Potokiem zmysłów Ukołysana bliskość Ciche westchnienia Czas nie ma znaczenia…
Nie mogę przestać się zachwycać tym co czytam :) Jak "Fish " poniżej chciałbym też odkrywać takie ciało ;)))P Muzyka do tego piękna uzupełnia całość:)))) Miłego Kasiu :)