Menu
Gildia Pióra na Patronite

Uzależniona od marzenia o miłości

Uzależniłam się od marzenia o miłości
O dotyku ust twych
O upojnych nocach
Kończących się w twych ramionach
I zakochałam się w tych imaginacjach
Nie mogę się uwolnić
Od kochania się z nicością
Czy to choroba??
Możliwe
Ale tak przyjemnie jest na nią chorować
Móc czuć ciepło czyjegoś ciała
I pocałunki
Nie tracąc przy tym cnoty
Wiem pewnie uważacie mnie za potwora
Może nim jestem
Ale nie ranię tym nikogo
Poza sobą
Bo potem nie potrafię znaleźć nikogo
Kto darzył by mnie takim uczuciem
Jak ten którego sobie wymarzyłam

11 475 wyświetleń
183 teksty
3 obserwujących
  • Anikowa

    22 November 2012, 15:56

    Pozdrawiam :)

  • misiek45

    21 November 2012, 21:34

    Aniu bardzo podoba mi się treśc Twojego wiersza-pozdrawiam serdecznie na dobranoc:) A marzenia to nie uzależnienie a dar :)