pozwól mi być...
Przychodzisz do mnie nocą
otulona smakiem
wczorajszych namiętności
budzisz zmysły
by pragnąć bardziej
muskasz moje biodra
zapachem
kasztanowych włosów
spragniona dotyku
karmisz rozkoszą
pocałunków motyla
chłoniesz pragnienia
ogarniasz swoją nagością
pozwól mi być
twoim dzisiaj
1281 wyświetleń
8 tekstów
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź 30 August 2015, 17:27
0 a gdyby tak te motyle mogły wreszcie "odpocząć"...Ale to tylko jeden wers...
A całość? Urzekła mnie. Bardzo ZA :)Odpowiedź 30 August 2015, 12:11
0 Nie znam 1 wersji, ale tą czyta się doskonale. Bardzo smacznie ubrana zmysłowość.
Pozdrawiam.Odpowiedź 30 August 2015, 10:51
0 zmieniłem wiersz, który wcześniej opublikowałem na cytaty info
i nie wiem czy właśnie teraz lepiej się go czyta.Proszę o szczerą opinie
Odpowiedź