grzeszny
próbowałam sobie przypomnieć twoje imię
i to jak na mnie patrzyłeś tamtej nocy
twoje palce tak niezdarnie błądziły
po moich pieprzykach
nazwałeś je drogą mleczną
liczyłeś gwiazdy
nie byłeś grzecznym chłopcem
gdy moje koronkowe majtki trzymałeś w zębach
w domu czekała na ciebie żona i dwójka dzieci
146 971 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
Dodaj odpowiedź 15 June 2019, 15:06
0 Fiszka, i wreszcie prowokujący odważny wiersz tutaj. Kurcze, chyba dam do zeszytu, tylko, że zdaje się żadnego nie mam.
Odpowiedź 15 June 2019, 15:04
0 aż tak długo myślał nie będę.. :)
reasumując: dobry erotyk
niechętnie dziś krokiem fregaty po nic odchodzę..
teraz dopiero w pełni uświadamiam sobie jaki jestem nieśmiały
Odpowiedź