Menu
Gildia Pióra na Patronite

pociąg tak, ale przedział nie ten...

poznali się na stacji nadzieja
oboje mieli ze sobą bagaż życiowy
chciał żeby z nim podróżowała
wsiadając łudziła się
że dotrą do stacji miłość

podczas podróży
poznawali mapę swoich ciał
odkrywając najpiękniejsze zakątki
w chwilach uniesień
zmysłami nawet gwiazd sięgali

pewnego dnia
wysiadła na stacji rozczarowanie
bo w jego przedziale życia
było za ciasno

i lubił podróże na gapę

33 764 wyświetlenia
239 tekstów
82 obserwujących
  • annak

    22 November 2012, 19:50

    miło mi, że się Wam spodobał pomimo smutku jaki z niego bije, ale dobrze, że na czas wysiadła :)
    Dziękuję za zatrzymanie się, przeczytanie i komentarze :)))
    pozdrawiam Was Wszystkich serdecznie :)))))

    Dorotko kiedyś jego podróż dobiegnie końca i pewnie dokopie mu może nie koniecznie konduktor, ale ktoś ;)
    Aga dzięki za fajną nutkę, którą lubię :)

  • miramija

    22 November 2012, 11:32

    Świetny wiersz!

  • misiek45

    18 November 2012, 09:47

    Tak często kończą się podróże chyba ze jest to podróż z marzeń-pozdrawiam Aniu milutko na niedzielę:)