Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kamil, Basia

Basia, płocha dziewczyna
pudrowała swoje lica
by być słodka jak malina
łasiła się wokół jak kocica

Kamil
Choć na samą myśl o ożenku
wołał ze strachu S O S
Nie oparł się Basi wdzięku
i przyszedł kawalerstwa kres

Choć dziewczyn znał tysiączki
to ani z Ania, ani z Kasią
za chwilę wymieni obrączki
z jedyną ukochaną Basią

Niech na nowej życia drodze
w dzieciach i majątku
Bóg błogosławi Wam srodze
bycie kochali się z miłości,
nie z rozsądku

103 442 wyświetlenia
1204 teksty
141 obserwujących
  • szpiek

    31 July 2014, 12:55

    Dzięki ;-)

  • krysta

    30 July 2014, 21:15

    podoba się wiersz...;)
    pozdrawiam