Menu
Gildia Pióra na Patronite

28.03.2017r.

fyrfle

fyrfle

Wczoraj poszliśmy do kościoła na mszę z okazji ważnej nam rocznicy i jednocześnie w czasie tej mszy mieliśmy wysłuchać kazania rekolekcyjnego na czas postu i zmartwychwstania. Idąc towarzyszyła nam piękna pogoda. Promienie rozgrzewały ciało, że można było pościągać czapki i porozpinać kurtki. Dwa i pół kilometra drogi z ze wschodu na zachód, a to sprawia, że ogrody przydomowe mijane po naszej prawej stronie są bardzo dobrze nasłonecznione i kwiaty w nich wyrastają wcześniej oraz zakwitają szybciej niż w innych miejscach wsi.

Spotykamy więc trawniki, zwłaszcza w opuszczonych domostwach, cudownie kwitnące łachami żółtych podbiałów. Na innych zaś królują białe płatki stokrotek przyróżowione na krańcach płatków. Towarzyszą im często wielobarwne dywany krokusów.
Pod oknami domów mocno już rozdęte pąki narcyzów, że dzień dwa słońca i ukażą moc swojego piękna. Przy pewnej drewnianej chatce korony cesarskie wznoszą swoje wieloliściaste łodygi już na wysokość dwudziestu pięciu centymetrów. Wszędzie, w ogródkach, na trawnikach, między chodnikiem a płotami swoje czwarte już liście pokazują malwy. Powoli przekwitają kępki przebiśniegów.
Kilkaset metrów marszu i w trawie mignęła mi charakterystyczna cytrynowa barwa i spiczaste płatki. Tak! To pierwszy widziany przeze mnie złocień w tym roku. I zaraz oboje stajemy jak wryci, mimo, ze ty prowadzisz rozmowę telefoniczną. Rzeczywistość zaskoczyła nas swoją wspaniałością, bo oto widzimy pierwsze rozkwitnięte kwiaty forsycji na jednym z krzewów rosnących na pochyłości, na którą pada dużo ciepłych promieni słonecznych przez cały dzień. Tuż za tym złotem gorejącym krzewem dostąpimy pełni piękna, bo oto któryś tak z kolei opuszczony dom i zapomniany ogród, a w w nim trawnik wydrukowany setkami złocieni i widok jest nieprawdopodobnie piękny i taki cieszący oraz karmiący ducha.
Kazanie rekolekcyjne trwa, a ja czuję się osaczony przez rekolekcjonistę. Padają ciężkie oskarżenia, zarzuca mi się bałwochwalstwo, służenie diabłu, krzyczy, że droga do Boga, do zbawienia wiedzie tylko przez konfesjonał. Ojciec zarzuca dziesiątki sieci, które mają mnie spętać, a jestem zawsze człowiekiem wolnym, szukającym własnej drogi do Boga, no i rozwodnikiem, co jeszcze bardziej nie ułatwia mi bycie w kościele - to miejsce parzy jak gorące źródła siarki.
Księża jak policjanci, to funkcjonariusze systemu totalitarnego, który żąda od nich by złowili jak najwięcej osób do konfesjonału, przy czym policjanci muszą sprzedać jak najwięcej mandatów.
Rekolekcjonista powiada, że kto się nie modli do Boga, ten modli się do Diabła. Zgrzyta mi to, bo więc kto modli się nowennami, różańcami, litaniami do świętych, to de facto modli się do Diabła i mam uzasadnienie tego w Dobrej Nowinie - On powiedział módlcie się Ojcze nasz.....
Cały czas mam z tyłu głowy słowa OSHO, że to wszelcy kapłani są pierwszymi wysłannikami Diabła. Coraz bardziej sobie uświadamiam i pytam się - co ty człowieku tu robisz??? Ksiądz strzela z armat ciężkiego kalibru z pół godziny i nie ma ani słowa o przykazaniu miłości, są tylko doktryny, okowy, wmawianie winy w każdym aspekcie życia. Co ja tu robię? Wychodzę straszliwie przygnębiony z kościoła, wiem, że więcej nie pójdę na rekolekcje. Widzisz to i pocieszasz mnie - bądź silny mówisz i róbmy swoje.Najłatwiej byłoby przestać chodzić do tego budynku i zaprzestać słuchać ludzi, którzy zadają cierpienie i niewolę. Ale uważam, że trzeba spróbować podnieść się i zapytać - czy spowiedź uszna , to nie jest realizacja podszeptu Diabła?

297 711 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • 29 March 2017, 14:19

    A czego Ty się spodziewałeś 'Romantyku" ?
    Działają według dyrektyw: za pysk..i łeb do podłogi, taki
    rodzaj dowartościowania słuchaczy..
    "a, głupi 'naród' to kupi"/kurski/
    O wiośnie - uroczo.
    A.

  • fyrfle

    29 March 2017, 11:51

    Zobacz w internecie

  • 29 March 2017, 10:58

    Zastanawiam się czy to przypadkiem nie ten kwiatek o którym myślę

  • fyrfle

    29 March 2017, 10:52

    Żółto - cytrynowy kwiat w formie kielicha , z cienkimi i spiczasto zakończonymi płatkami. Na Dolnym Śląsku ich nie spotkałem.

  • 29 March 2017, 10:37

    Jak wygląda złocień ?