Menu
Gildia Pióra na Patronite

20.03.2012r. /ona jeszcze nie wie...

Changel

Changel

to jest właśnie ten stan, który uwielbiam. jeszcze kilka godzin temu miałam wszystkiego dość, chciałam gdzieś zniknąć, przepadnąć i nie wrócić, nerwy szarpały mną na prawo i lewo. ale nie potrzebuję dużo, aby się uśmiechnąć. dziś wystarczą mi te piękne wspomnienia i sama myśl o Tobie, a ja już cała się śmieję. jeszcze jakiś czas temu byłam bardziej wymagająca i na owe wspomnienia raczej reagowałam płaczem, nawet nie myśląc o uśmiechu! zadziwiające, że wymagania człowieka mogą się z czasem zmniejszać. było Ci dane widzieć zarówno mój uśmiech, jak i łzy, radość i smutek. każdy kolejny dzień obala moje wcześniejsze teorie, twierdzące, że już nic bardziej cudownego nie może się wydarzyć. potrafisz zaskakiwać, a Twoja nieprzewidywalność jest niesamowicie nurtująca. często nie zdaję sobie sprawy jak bardzo w tym wszystkim utknęłam. patrząc z perspektywy czasu, wiem, że będę cierpieć, ale czy można odmawiać sobie przyjemności, która i tak kiedyś się skończy? każdy z nas świetnie zdaje sobie sprawę, że to, co dobre i piękne, błyskawicznie nas uzależnia, a mimo to i tak dajemy się wciągnąć w wir tej niesamowitej przygody. ja już powoli zaczynam odczuwać skutki swojego uzależnienia. coraz częściej zastanawiam się nad przyszłością i nad tym, czego dokonać potrafią tysiące kilometrów. tyle już przeżyłam, tyle widziałam, że nie wiem czy dystans jest wstanie dokonać jakichkolwiek zmian w tej sprawie. ciekawe czy za kilka(naście) lat, oglądając Twoje i moje zdjęcia, będę opowiadać komuś, może swoim dziecom, jak cudowną jesteś osobą i jak ja jestem szczęśliwa, że dane było mi Cię poznać. a może nawet Ty, jako ta moja 'cudowna osoba', odwiedzisz mnie kiedyś, zdziwisz się jak ten czas szybko leci i razem będziemy mogli pośmiać się ze wspólnych wspomnień. kto wie.. może. na dzień dzisiejszy wszystko jest jeszcze możliwe. wiem, że moja pustka została wypełniona przez Ciebie, to Ty dajesz mi siłę i motywację, nie pozwalasz mi upaść. codziennie czuję muśnięcie Twoich skrzydeł :)

/wtedy jeszcze nie wiedziałam, że owe kilka(naście) lat okażą się być kwestią dosłownie kilku miesięcy...

1578 wyświetleń
32 teksty
1 obserwujący
  • CzerwonaJakKrew

    5 September 2012, 21:00

    Ładnie ujęłaś tę całą historię...

    Pozdrawiam,
    CzerwonaJakKrew

  • Changel

    5 September 2012, 20:02

    Ach, bardzo mi miło, że moja historia kogoś zaciekawiła :)
    Dziękuję i również pozdrawiam.