Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ocalona cd

Po całym dniu tułaczki w upale i suszy niespodziewała się takiego braku sił, synek domagał się wody, był wycieńczony. Myślała czy dobrze zrobiła stawiając swoje potrzeby na pierwszym miejscu? Teraz żałowała z powodu synka ale odwrotu nie było tam czekała ją pewna śmierć. Doszli do skraju lasu gdzie nazbierała jagód, zaczerpnęła wody ze strunienia. Synek się trochę ożywił a ona upadła na ziemię i zasnęła.

140 457 wyświetleń
1594 teksty
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!