Menu
Gildia Pióra na Patronite

...

Pamiętasz latarnie?
Patrzyliśmy na nie z dachu wieżowca.
Wyglądały jak duże świetliki.
Pamiętasz motor?
Pędzenie 180km/h przez noc?
Pamiętasz rybaka?
Łowił w ryby w akompaniamencie nocnej ciszy.
Noc była naszym sprzymierzeńcem.
Dla Ciebie pokonywałam swoje granice.
Strach był barierą do pominięcia.
Tak, czułam się przy Tobie bezpiecznie.

Byliśmy jednak niegotowi.
Nie ja.
Nie Ty.
Oboje to spieprzyliśmy.
Kochałeś mnie, wiem.
Kochałam Cię.
Zabrakło nam ognia.

Pamiętasz jezioro?
Obeszliśmy je w towarzystwie drzew i mroku.
Pamiętasz sylwester?
Nieważne, że w samochodzie z "picollo".
Ważne, że z Tobą.
Brakło nam dni.
Brakło nam dobrych rad.
Tylko noc i żywioły były z nami.

Byliśmy niegotowi.
Ja i Ty, razem.
Oboje to spieprzyliśmy.
Kochałeś mnie,wiem.
Kochalam Cię, lecz nie wierzyłeś.
Oceniłeś źle.

Nie wiesz, jak i mnie to bolało.
Zabrakło nam ognia.

25 651 wyświetleń
179 tekstów
2 obserwujących
  • 19 June 2017, 11:32

    Ciekawe opisane wspomnienia
    w dzienniku .
    Jakby się gdzieś śpieszyło
    a przecież wspomnienia są niezniszczalne , czas jest tylko ich sprzymierzeńcem .
    Pozdrawiam ;)