Menu
Gildia Pióra na Patronite

- 3 -

eyesOFsoul

Kiedyś miałam marzenie, by napisać książkę i wyjechać daleko stąd. Kupić sobie domek z dala od ludzi i upajać się ciszą, jaka wokół mnie trwałaby całą wieczność. Marzenie pozostało marzeniem. Książki nie napisałam i pewnie nigdy nie napiszę. Z dala od ludzi jestem, bo rzadko kiedy wychodzę ze swojego azylu, jakim jest moje liche mieszkanko w bloku. Cisza... Tego przyznam szczerze brakuje mi najbardziej. Moja ciotka mieszkała kiedyś w środku lasu. Z dala od jakiejkolwiek ludności. Rano nie budził ją ani stukot obcasów, bo jakaś paniusia śpieszy się do pracy i przecież bez szpilek pokazać się w biurze nie może. Ani też odgłos rozbijanego szkła, czy też dzieciaków, które non stop przemieszczają się wrzeszcząc niemiłosiernie. Tam budziła ją cisza. Promienie słoneczne przebijając się przez gałęzie drzew szemrały cichutko w okna. Czasami jakiś dzięcioł stukał swym zabawnym dziobem o konar drzewa. Lub jakiś inny ptak, skowronek czy też inne dziadostwo śpiewało arię na dzień dobry. No powiedzcie sami. Raj. Zero hałasu. Zero samochodów. Zero sąsiadów. Istna cisza w środku lasu.

-3-

146 996 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • EVA610

    20 August 2009, 23:00

    Ehh tam... A ja o spokój nie muszę się martwić :)
    W oddali od zabudowań ludzkich, ulic..
    To jest mój kąt, którego chyba nigdy nie opuszczę... :)
    Pozdrawiam :)

  • 20 August 2009, 16:20

    Raj-rajem
    Marzenie-marzeniem
    Czasem nawet lepiej, żeby marzenie pozostało marzeniem.
    Lecz akurat tutaj, aż prosi się o spełnienie, chociaż tego drugiego pragnienia ciszy.

  • Echo_

    20 August 2009, 15:35

    Naprawdę raj.