Menu
Gildia Pióra na Patronite

Inspiracja w innym człowieku. Rozprawa o kacu moralnym.

Kac jak to kac. Może mieć różne przyczyny i dotyczyć każdego. W tym przypadku odnoszę się do podjętych przez siebie pewnych decyzji, które z punktu widzenia osoby postronnej mogą być co najmniej pozbawione sensu, logiki i sam nie wiem jeszcze czego. Przysparzają mi one więcej problemów niż pożytku, są dla mnie utrapieniem, na dodatek, żeby było jeszcze śmieszniej, są to decyzje podjęte przeze mnie, nie wymuszone przez nikogo. Dotyczą każdego aspektu życia, nawet tego najbardziej błahego. Śmiem twierdzić, że jestem na tyle pozbawioną rozumu jednostką, że zrobię wszystko, byleby utrudnić sobie życie. Zawsze znajdę dziurę w całym, podejmę kroki ku autodestrukcji.
Jest to dość skomplikowane zjawisko, które dla ludzi z boku wydaje się być abstrakcyjne, niemniej, już o tym wspominałem.
Kac moralny - jeśli znalazłeś chwilę i rzuciłeś okiem na moje wypociny, uzyskasz odpowiedź bardziej klarowną, bo pozwalającą Ci dokonać analizy mnie na podstawie tego, jaki jestem w środku.

18 375 wyświetleń
159 tekstów
11 obserwujących
  • Albert Jarus

    11 June 2013, 19:13

    Prawda, druga połowa to zacząć działać
    Oby się udało.
    Pozdrawiam :)

  • zamknięty

    11 June 2013, 18:58

    Cieszę się, że ktokolwiek utożsamia się z tym co pisze. Może dzięki temu komuś przez przypadek pomogę? Wszak połową sukcesu jest zdanie sobie sprawy z istoty problemu.
    Pozdrawiam. ;)

  • Albert Jarus

    11 June 2013, 18:55

    Wybacz... czytając jakoś nie myślałem o Tobie, może dlatego, że mam podobne stany
    Kac... podoba mi się Twój tekst